logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Mała suczka wybrała sobie towarzysza życia i biegła za nim przez 32 kilometry po pustyni! Zobaczcie najbardziej zdeterminowanego i uroczego pieska na świecie!

Imię jakie nadano suczce nie powinno dziwić. Od teraz nazywano ją Gobi, na cześć pustyni, którą tak dzielnie przemaszerowała. Piesek zdobył serce nie tylko Diona, ale też innych uczestników, którzy oddawali część swojego jedzenia, by nakarmić zwierzaka. Gobi to najlepszy pies jakiego możecie sobie wyobrazić. Nie szczeka, nie gryzie nas ani sprzętu, nie warczy, nie przekopuje nam plecaków i nie kradnie skarpetek.. - powiedział inny uczestnik 4 Deserts, Richard Henson.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Gobi szybko stała się główną gwiazdą wyścigu. Leonard, który pochodzi z Australii, ale mieszka w Wielkiej Brytanii, zrozumiał, że nie chce i nie może zostawić Gobi w Chinach. Pokochał małego pieska jak swojego, dlatego zaczął myśleć o adopcji.

Zorganizował zbiórkę pieniędzy w internecie za pośrednictwem jednej ze stron crowdfundingowych. Legalne sprowadzenie zwierzęcia na Wyspy Brytyjskie jest kosztownym procesem, do którego trzeba wliczyć odpowiednie szczepienia, badania i 4 miesiące kwarantanny. Udało się zebrać potrzebne pieniądze z nawiązką.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x