logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Ten umierający człowiek miał tak normalne ostatnie życzenie, że aż wydaje się... niewiarygodne.

26.marca 2014 był dla wszystkich biorących udział w tym wydarzeniu niezwykłym dniem. Radość Edwarda pozwoliła innym dostrzec, jak piękny jest nasz świat i... jak cenne jest zdrowie.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Trzygodzinna wycieczka pozwoliła Edwardowi znowu poczuć się zdrowym i wolnym. Strażacy nosili go po znanych mu szlakach, zatrzymywali się, by mógł powąchać kwiaty, przybliżali mu do twarzy gałązki, by mógł poczuć ich dotyk. Dla niego był to powrót do domu.

Shane Cooper, jeden z odpowiedzialnych za wycieczkę, powiedział, że "to wydarzenie było punktem zwrotnym jego kariery. Jest strażakiem od 25 lat i w końcu zdał sobie sprawę, że wszystkie wysiłki opłacają się." Cooper nawet zapytał Edwarda, czy jest szczęśliwy. Odpowiedział, że nie jest, bo... to więcej niż uczucie szczęścia.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x