logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Po jej śmierci szóstka jej dzieci została sama, ale nie wiedzieli, że już 20 lat wcześniej przypieczętowała ich los.

Dwadzieścia lat temu Beth Laitkep z amerykańskiej Virginii poznała w pracy Stephanie Bayllous Culley. Nastolatki chodziły wtedy do szkoły średniej, a w weekendy dorabiały sobie w sklepie. Bardzo się polubiły, ale jak to często bywa, po ukończeniu szkoły straciły kontakt. Stephanie wyszła za mąż i urodziła trójkę dzieci. Beth życie nie ułożyło się tak szczęśliwie. Była w różnych nieudanych związkach, a jedyne dobro, jakie z nich wyniosła, to jej kochane dzieci. Miała już piątkę i spodziewała się szóstego, gdy los znowu boleśnie ją zaskoczył. Nie dość, że odszedł od niej ojciec jej ostatniego dziecka, to chwilę później zdiagnozowano u niej śmiertelną chorobę. A że los bywa przewrotny, właśnie wtedy na jej drodze znowu stanęła koleżanka z przeszłości.

Beth miała raka piersi w zaawansowanym stadium. Chemioterapia musiała poczekać, Beth miała niedługo rodzić. W tym trudnym okresie przez przypadek Beth spotkała Stephanie, szczęśliwą w swoim małżeństwie i z trójką wspaniałych dzieci. Stephanie przejęła się losem dawnej koleżanki. Zajmowała się jej dziećmi, gdy Beth musiała iść do szpitala. Wspierała ją na duchu i pocieszała.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

W kwietniu tego roku, po dwóch latach walki, rak rozprzestrzenił się na kręgosłup, mózg i nerwy. Beth nie bała się śmierci, od dawna bardzo cierpiała, ale to, co zadawało jej najwięcej bólu to nie choroba, tylko myśl o dzieciach. Nikt nie chciałby adoptować całego rodzeństwa, a ona tak bardzo chciała, by jej dzieci były razem po jej śmierci. Mieli tylko siebie.

Wtedy z pomocą przyszła nieoceniona Stephanie. Po rozmowach z mężem i dziećmi, które zresztą zaprzyjaźniły się z dziećmi Beth, rodzina postanowiła adoptować całe rodzeństwo w razie śmierci ich mamy. Stephanie powiedziała nawet, że "zawsze zastanawiała się po co im taki wielki dom, teraz już wiedziała."

I rzeczywiście, 19.maja 2016 roku, po śmierci ich mamy, Will, Selena, Jaxon, Dallas, Lily i najmłodszy Ace wprowadzili się do domu państwa Culley.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x