Myślałam, że to dwa kubki ze Starbucksa, ale gdy przyjrzałam się bliżej... Wow!
Ivan Hoo to niezwykle utalentowany artysta z Singapuru. Jego specjalnością jest eksperymentowanie na cienkiej granicy,jaka oddziela rzeczywistość od świata iluzji. Tym samym widz, oglądając prace Hoo, nie jest pewny, co jest rzeczywiste, a co zostało namalowane bądź narysowane. Chłopak posługuje się kombinacją ołówków, pasteli i farb, a jego prace wpisują się w kanon tzw. hiperrealizmu. Co ciekawe, Ivan jest samoukiem. Sam przyznaje, że "zawsze uwielbiał tworzyć realistyczne prace bądź dzieła sztuki, które droczą się z naszym wzrokiem i mózgiem". Zdaniem samego zainteresowanego, dzięki tworzeniu na drewnie, ma jeszcze większe pole manewru, by wprowadzić w błąd ludzkie oko. A jak Wy oceniacie prace Ivana Hoo?