Dwóch mężczyzn przeprowadza w aucie poważną rozmowę z... psem.
Każdy zna uczucie frustracji, które pojawia się wraz z ulicznym korkiem. Aby trochę się rozerwać, jedni słuchają w tym czasie muzyki, inni rozmawiają przez telefon - oczywiście wyposażony w zestaw głośnomówiący ;) - a jeszcze inni postanawiają wykorzystać korek na szybką przekąskę. Oczywiście najmilej jest tkwić w aucie z bratnią duszą. Ci dwaj mężczyźni mieli szczęście, bo w podróż zabrał się z nimi uroczy buldog francuski, Junior. Pies jest niezwykle rozmowny! Mężczyźni zagadują go po angielsku, a dobrze wychowany Junior kulturalnie im odpowiada. Niemniej, jako rodowity Francuz, woli rozmawiać po francusku ;) Wam też zdarza się prowadzić rozmowy z Waszymi pupilami?