10 godzin była torturowana, a wszystko po to by pokazać...
Firma produkująca kosmetyki Lush wraz z organizacją Human Society International przygotowała dla mieszkańców Londynu nie lada widowisko. Wykorzystali chyba najbardziej brutalną formę przekazu.
Przechodnie oglądali jak 24-letnia ochotniczka Jacqueline, ubrana jedynie w kombinezon w kolorze skóry, przez 10 godzin była publicznie torturowana. Wszystko po to by pokazać jak brutalne są testy na zwierzętach. Może widząc to w jaki sposób zwierzęta są wykorzystywane dotrze do niektórych jak bardzo jest to sadystyczne.
Dziewczyna była przez cały czas związana. Na siłę była karmiona aż do momentu gdy zwymiotowała.
Postronni widzowie mogli zauważyć prawdziwe przerażenie malujące się na twarzy młodej kobiety, gdy ubrany w biały fartuch mężczyzna rozszerzył jej usta przy pomocy specjalnych kleszczy
Prawdziwe emocje: gdy mężczyzna zakropił jej oczy środkiem podrażniającym dziewczyna naprawdę zaczęła płakać.