Ten lew spędził w ciasnej klatce całe swoje życie, ale w końcu odzyskał wolność. Jego reakcja? Bezcenna!
Lew Will przez trzynaście lat żył zamknięty w ciasnej klatce. Służył za cyrkową maskotkę... Na szczęście "Rancho dos Gnomos" z Brazylii uratowało biednego kota i, chociaż częściowo, zwróciło mu wolność. Dlaczego tylko częściowo? Will spędził całe życie w zamknięciu, nie odnajdzie się już w swoim środowisku naturalnym. Jest skazany na pomoc ludzi. Na szczęście w "ekologicznym sanktuarium dla zwierząt", jak określają swoją działalność założyciele "Rancho dos Gnomos" lew ma dużo przestrzeni tylko dla siebie. Zobaczcie, jak zareagował na pierwszy w swoim życiu kontakt z ziemią i trawą.
To nagranie równocześnie wzrusza i wywołuje gniew. Trzynastoletni wielki kot cieszy się jak mały kotek, bo mógł pobawić się na trawie... Czasem mam wrażenie, że najgorsze, co może spotkać zwierzę, to człowiek :(