Ten pies od lat potajemnie spotyka się z pewną osobą. Gdy dowiesz się, po co to robi, wzruszysz się.
Lilica znowu wędruje, tym razem nie po to, by coś dostać, ale by się podzielić tym, co ma. Sama została adoptowana, inna osoba dodatkowo ją dokarmia, ale ona nie zatrzymuje tego tylko dla siebie. Dzieli się z innymi zwierzętami, które nie miały tyle szczęścia co ona.
Co ciekawe, Lilica nie myśli tylko o innych psach.
Z radością pomaga też innym zwierzętom, choć to z psiakami ma naprawdę świetny kontakt.