Małe jeże stracił mamę, ale na szczęście szybko znalazły rodzinę zastępczą, choć nieco nietypową...
Znacie wierszyk "Kolczasty jeż"? Te jeżyki co prawda nie śpią w ogrodzie i nie chcą się zbudzić, ale na pewno lubią je wszystkie dzieci :) I jak widać, nie tylko dzieci...
Kotka z nagrania, Sonya, nie mogła przejść obojętnie obok osieroconego rodzeństwa. Przygarnęła jeżyki, choć ma już własne potomstwo. I zobaczcie z jaką troską zajmuje się maluszkami!
Swoją drogą... myślicie, że trochę ją kłuje, gdy się do niej tulą? W każdym razie znosi to ze stoickim spokojem :) A my jesteśmy pod wrażeniem jej silnie rozwiniętego instynktu macierzyńskiego.