W 25 sekundzie nagrania szeroko otworzycie oczy ze zdziwienia! Wyobraźcie sobie, że to dzieje się prawie codziennie!
Matthew Lee Chegwidden z Kolorado zapewniał swoich przyjaciół, że prawie codziennie odwiedzają go nietypowi goście... Wszystko zaczęło się rok temu, gdy jeden zagubiony jelonek zaczął przychodzić do niego po jedzenie. Z czasem zaczął sprowadzać swoich przyjaciół, a ostatecznie u Matthew żywi się już cała rodzina dzikich zwierząt! Nie wierzycie? Normalne, nikt mu nie wierzył i dlatego nagrał to wideo... Robi wrażenie, prawda?