Chłopiec zebrał dla chorego kolegi... milion dolarów w 3 lata! Zobaczcie, jak udało mu się tego dokonać.
Dylan Siegel miał sześć lat, gdy jego kolega z klasy, a zarazem najlepszy przyjaciel, zachorował na bardzo rzadką chorobę, która statystycznie dotyka jedną na milion osób. Choroba całkowicie zmieniła życie Jonaha Pournazariana, jego rodziców, ale i życie Dylana. Czytajcie dalej!
Mieszkający w Kalifornii Jonah musi co trzy godziny przyjąć specjalną mieszankę mąki kukurydzianej, którą rodzice podają mu przez rurkę. Chłopiec cierpi na chorobę von Gierkego, która jest jedną z chorób spichrzeniowych glikogenu. Organizm Jonaha nie posiada enzymu potrzebnego do wytwarzania glukozy z glikogenu. Przez to chłopiec ma bardzo niski poziom glukozy we krwi, jego wątroba i nerki są powiększone, jest podatny na infekcje... Niestety, wciąż nie ma na to lekarstwa, a jedyną szansą na przeżycie jest ścisła dieta. Rodzice chłopca są kłębkiem nerwów... Boją się, że jeśli nie usłyszą budzika i nie dostarczą synkowi na czas pożywienia, dostanie drgawek, zawału serca, umrze...
W tych trudnych chwilach Dylan nie odwrócił się od swojego chorego przyjaciela. Przeciwnie, postanowił zrobić dla niego coś wyjątkowego...
Napisał książkę pt. "Chocolate Bar"("Czekoladowy batonik"). To jedna z rzeczy, o których marzy Jonah. Całość ze sprzedaży książek ma wpłynąć na konto jednego z amerykańskich uniwersytetów, który prowadzi badania nad rzadką chorobą genetyczną, która spotkała chłopca. Ręcznie drukowana książka kosztuje 20 dolarów. W ciągu trzech lat udało się zdobyć milion dolarów!