Jej mąż zmarł przed narodzinami ich dziecka, a mimo to mają wspólne zdjęcie z synkiem!
Stephanie bardzo chciała mieć zdjęcia ze swoim synkiem, który dostał imię po tragicznie zmarłym ojcu. Kobieta powiedziała, że nauczyła się doceniać zdjęcia. To piękne pamiątki z radosnego okresu jej życia, dzięki którym Tauro junior pozna kiedyś swojego ojca. Stephanie zatrudniła fotograf, Laurę Gordillo, a ta postanowiła wykonać jedno zdjęcie ekstra...
Zdolna fotograf uwieczniła na jednym zdjęciu całą rodzinę... Stephanie nie mogła ukryć łez widząc to! Nie liczyła na to, że będzie mieć wspólne zdjęcie z mężem i synkiem. Prawda, że to piękny gest ze strony Laury? Pamiętajmy o tym, że warto robić zdjęcia! Nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie odejść, a zostanie po nas chociaż taki ślad... Do takich wniosków doszła Stephanie i my się z nią zgadzamy! A Wy?