W 1955 roku znalazł w lesie porzuconego noworodka. 58 lat później pewien policjant powiedział mu coś niewiarygodnego!
58 lat temu wówczas czternastoletni Dave wybrał się z dziadkiem na polowanie. W lesie nastolatek miał wrażenie, że słyszy dziwne odgłosy... Postanowił to sprawdzić i oddalił się od dziadka. Jego ciekawość uratowała małą Rose Ann!
22 września 1955 roku Dave Hickman udał się na polowanie razem ze swoim dziadkiem. Dave usłyszał dziwny odgłos i poszedł jego śladem. Odnalazł coś, czego w życiu się nie spodziewał! Mała dziewczynka, noworodek, leżała na gołej ziemi owinięta tylko niebieskim ręcznikiem. Dziecko miało sine usta, było pokryte zimnym potem, miało szkliste oczy... Dave zawołał dziadka, który szybko ocenił stan małej jako krytyczny...
Szybko zabrali dziecko do lekarza i poinformowali o zajściu lokalne władze. Dziewczynka została nazwana Rose Ann Wayne.
Wiadomość o nastolatku, który uratował dziecko dostała się nawet do gazet. Kilka tygodni później Rose Ann została adoptowana. Dave pożegnał się z nią, ale nie mógł zapomnieć o tej historii... Chciał odnaleźć dziewczynkę, ale to nie było łatwe. Nowi rodzice zmienili nawet jej imię.