logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Ta kobieta paliła marihuanę tuż przed porodem, żeby zmniejszyć ból. Władze postanowiły zabrać jej dziecko...

O takim przypadku jeszcze nie słyszeliśmy... Cinthia Ortiz z Chile spodziewała się swojego pierwszego dziecka i źle znosiła ciążę. Znajomy specjalista od medycyny naturalnej zasugerował jej, by spróbowała uśmierzyć ból stawów marihuaną. Przyznała się do tego w szpitalu i nie spodziewała się takiego obrotu spraw! Cinthia powiedziała pielęgniarce, że "zaciągnęła się tylko dwa razy i ból od razu minął". Była to jednorazowa sytuacja. Pielęgniarka zawiadomiła policję.

Cinthia urodziła 19 listopada, cztery minuty po północy, a już o siódmej rano funkcjonariusze odebrali jej córeczkę. Kobieta może ją odwiedzać tylko na kilka godzin dziennie i ma zakaz karmienia jej. Zdaniem dyrektorki szpitala, zażywanie narkotyku mogło negatywnie wpłynąć na rozwój dziecka i dlatego musi zostać pod obserwacją. Sąd rozstrzygnie, czy noworodek zostanie odebrany rodzicom.
Niemniej,doktor Jorge Sandoval (szef oddziału ginekologicznego szpitala) ostrożnie stwierdził, że kilka "wciągnięć" nie powinno mieć najmniejszych skutków dla dziecka, za to oderwanie go od matki już tak.
Co o tym sądzicie? Powinni odebrać kobiecie córeczkę? Ostatecznie, chyba lepsza matka, która raz nie pomyślała niż skazanie małej na sierociniec... Czekamy na Wasze opinie!

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x