Łódka była cała w płomieniach gdy nagle pojawiła się motorówka i zrobiła TO!
To nagranie wygląda jak wyjęte z filmu o przygodach agenta Jamesa Bonda, albo z innego filmu sensacyjnego, tyle tylko, że sytuacja tu widoczna zdarzyła się naprawdę. U wybrzeży Nowej Zelandii łódka stanęła w płomieniach, nagle podpłynęła motorówka i zaczęła ratować sytuację. Naprawdę wielkie brawa dla osoby prowadzącej motorówkę za zachowanie zimnej krwi oraz świetny pomysł na opanowanie pożaru.