logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

To, jak wygląda, jest winą pomadki ochronnej. Teraz idzie do sądu...

Większość z nas używa pomadek ochronnych, szczególnie zimą, gdy delikatna skóra ust szybko wysycha i pęka. Okazuje się jednak, że nawet ten z założenia bezpieczny kosmetyk może mieć okropne efekty uboczne... Przekonała się o tym m.in. Amerykanka, Rachel Cronin.

Rachel kupiła sobie coraz bardziej popularną i u nas pomadkę marki EOS. Są w charakterystycznych, "jajowatych" opakowaniach i kosztują ok. 20-25 zł.
Po kilku godzinach od nałożenia ładnie pachnącej pomadki Amerykanka zaczęła czuć mrowienie na wargach, miała bardzo spierzchnięte usta. Nierozsądnie ponownie użyła balsamu... Pojawiły się krwawiące pęcherze i wysypka, które utrzymywały się przez 10 dni.
Teraz dziewczyna chce podać firmę produkującą pomadki do sądu. Nie ona jedna... Pojawiły się setki skarg. A co na to przedstawiciele marki EOS?

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Na stronie firmy pojawiło się orzeczenie z którego jasno wynika, że zarzuty są bezpodstawne, ponieważ wszystkie składniki są najwyższej jakości i przechodzą badania w laboratorium.
Balsamy do ust EOS pięknie pachną i być może w tym problem. Np.pszczeli miód i wanilia mogą u niektórych wywoływać alergię.

Wszystkie treści przedstawione na naszym serwisie mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, położniczej, psychologicznej, prawniczej ani żadnej innej.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x