Zasadził tysiące kwiatów po to, by jego niewidoma żona mogła je wąchać... Wzruszająca historia!
Pan Kuroki potrzebował aż dwóch lat, by jego podwórko wyglądało tak,jak teraz, ale było warto! Jego żona uwielbia kwiaty...
Małżeństwo mieszka w tym domu od 1956 roku, to tu wychowali dwójkę dzieci. Pani Kuroki wyznała, że chociaż nie może tego zobaczyć, jest przekonana, że jeszcze nigdy jej dom nie prezentował się tak pięknie jak teraz, w morzu kwiatów.
Widok zachwyca wszystkich! W okolice ich domu przyjeżdżają nawet turyści!