Ma 18 lat, poronienie za sobą i poważne problemy zdrowotne. Wszystko zaczęło się 7 lat temu, gdy pierwszy raz sięgnęła po ten niby niewinny napój...
Dion Parratt to żywy przykład na to, co popularne napoje energetyczne robią z naszym organizmem. Dziewczyna mając zaledwie 11 lat stwierdziła, że jest dużo grubsza niż jej koleżanki i zaczęła wprowadzać dietę. Jej rodzice kompletnie nie kontrowali jej poczynań i nie zareagowali, gdy w którymś momencie ich córka zaczęła nałogowo pić energetyki, by oszukać głodny organizm. To nie mogło się dobrze skończyć!
Dopiero 7 lat po tym, jak uzależniła się od energetyków, Dion postanowiła opisać to, do czego sama się doprowadziła. Niedawno obchodziła 18-ste urodziny, a już jej organizm jest wyniszczony...
Dziewczyna ma poważne problemy z sercem i musi nosić specjalny, przenośny monitor EKG. Ma niebezpiecznie niskie ciśnienie krwi. To organizm Dion zaprotestował, gdy dziewczyna przestała pić energetyki. Jej ciało domagało się dawki kofeiny, by normalnie funkcjonować.
Dion mając zaledwie 18 lat już przeżyła tragedię. Poroniła bliźnięta. Dziewczyna powtarza, że choć jest młoda, chciała zostać matką. Według lekarzy do poronienia doszło z powodu niebezpiecznie niskiego ciśnienia krwi.
