Gdy lekarze odebrali poród, nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli!
To, w jaki sposób na świecie pojawiło się to dziecko, zdarza się średnio raz na 80 tysięcy urodzeń! Maleństwo znajdowało się w nietkniętym worku owodniowym.
W większości przypadków po spełnieniu swojej funkcji, jaką jest ochrona dziecka w brzuchu mamy, wypełniony płynem worek po prostu pęka, dochodzi wtedy do odejścia wód płodowych i dziecko jest gotowe do wyjścia na świat. Ewentualnie w czasie cesarskiego cięcia to lekarz rozcina worek. Tym razem jednak maleństwo postanowiło urodzić się w przysłowiowym czepku.