logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

W czasie koszenia rodzina odkryła coś strasznego. 24 godziny później zupełnie odmienili życie swoich nowych przyjaciół.

Marco del Pino nie jest typowym czternastolatkiem. Mieszkający w Cordobie w Argentynie chłopak nie spędza godzin przed komputerem grając w gry, nie przepada za oglądaniem seriali, a za to chętnie wychodzi na dwór. On... uwielbia kosić trawę. Początkowo tylko pomagał ojcu, a potem chętnie przejął obowiązki domowego ogrodnika. Jego pasja pozwoliła uratować już kilka psich żyć... Czytajcie dalej!

Oto rodzina del Pino w komplecie. Marco i jego brat Franco kosili trawę, gdy usłyszeli ciche skomlenie. Okazało się, że ktoś porzucił trzy szczeniaki! Chłopcy zabrali je do domu, by z pomocą mamy zadbać o nie - psiaki zostały nakarmione i umyte.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Na tym nie koniec! Marco uparł się, że znajdzie dom całej trójce. Jego koledzy za zgodą rodziców przyjęli znajdki :)

Marco bardzo przejął się losem psów. Postanowił założyć własne schronisko dla zwierząt. A póki co pomaga bezpańskim psom na inne sposoby: udzielając się jako wolontariusz, zbierając jedzenie i koce.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x