Postanowiła wejść do opuszczonego domu. Nigdy nie spodziewałaby się natknąć tam na NIEGO!
W czasie tygodniowej nieobecności Leslie, Lawrence miał wylew. Z pomocą dziewczyny trafił do szpitala. W międzyczasie postarała się dla niego o miejsce w domu opieki.
Na początku Lawrence nie cieszył się na myśl o pozostawieniu domu, ale jego stan zdrowia zmusił go do tego. Na szczęście szybko odnalazł się w nowym otoczeniu, tym bardziej, że Leslie i Violet często go odwiedzają. Ma też nowych przyjaciół, innych mieszkańców ośrodka :)
Leslie powtarza, że to błogosławieństwo, że dane jej było poznać tak cudownego człowieka. Myślimy, że Lawrence myśli dokładnie to samo o niej... Dzięki bezinteresownej pomocy obcej osoby jego życie diametralnie się zmieniło.
Nie bądźmy obojętni i pomagajmy!