Lekarze zaszyli 87-latkowi rękę... w brzuchu. Powód wciąż mnie zadziwia!
Bez wątpliwości medycyna idzie do przodu! Tego, co potrafią dokonać lekarze, jeszcze kilka lat temu nikt nie był w stanie sobie nawet wyobrazić. Świetnym przykładem jest historia 87-latka z Houston w Teksasie.
Frank Reyes w wyniku wypadku poważnie poparzył rękę, doszło do przerwania ścięgien, ręka była praktycznie nie do uratowania, ale wtedy jeden z lekarzy postanowił wypróbować innowacyjną metodę!
Lekarze postanowili zaszyć rękę w brzuchu starszego pana! To była jedyna szansa na to, by skóra zregenerowała się, a krew znowu zaczęła krążyć w praktycznie obumarłej ręce.
Do wypadku doszło, gdy Frank zmieniał koło w swojej przyczepie. Było upalnie, wszystko było nagrzane, więc kiedy podnośnik utrzymujący przyczepę w powietrzu zawiódł, nagrzany błotnik zmiażdżył dłoń mężczyzny.
Dr. Anthony Echo twierdzi, że 3-tygodniowa terapia z dłonią "wszytą" w brzuch była jedynym ratunkiem przed amputacją kończyny. Udało się!
Ciekawe, czym medycyna zaskoczy nas za kilka lat...