Jej matka zmarła na raka. To, co rok później wymyśliła wspólnie z ojcem, wzrusza do łez!
Ben i Ali Nunery zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia i szybko wzięli ślub. Nie mieli wątpliwości co do tego, że są dla siebie stworzeni. Rok później na świecie pojawiła się ich córeczka Olivia. Mieli jeszcze jedno marzenie - chcieli przeprowadzić się do nowego domu. Niestety, tego marzenia nie udało im się już spełnić razem.
Ali zmarła na raka. Nie dało się nic zrobić, ponieważ choroba długo nie dawała objawów, a potem było za późno na leczenie.
Dom był już wybudowany, więc Ben postanowił, że to tam rozpocznie nowy etap życia, bez żony. Chciał jednak, by ich córeczka miała po mamie piękną pamiątkę.
Poprosił fotograf, która uwieczniła na zdjęciach jego ślub z Ali, o wykonanie nowych zdjęć - wzorowanych na tych starych, ale z małą Olivią w roli modelki.
