logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Przykuli go kajdankami do łóżka i chcieli zostawić własnemu losowi... Ale wtedy pojawiła się ONA!

To nietypowa historia o pięknej przyjaźni między zamożną Brytyjką a biednym chłopcem z Wietnamu. Tej dwójki na pierwszy rzut oka nic nie łączy, a wszystko dzieli i dlatego są wspaniałym przykładem tego, że prawdziwa przyjaźń potrafi wznieść się ponad wszelkie podziały i stereotypy!

Brenda pochodzi z Wessex w Wielkiej Brytanii, a pierwszą podróż do Wietnamu odbyła w 1995 roku wraz ze swoim drugim mężem. Przemierzali ten egzotyczny kraj... na rowerach. Nie przypuszczali, że to ich ostatnia podróż.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Mąż Brendy zmarł na atak serca. Ona co prawda ma kochające dzieci i wnuki, ale czuła, że czegoś jej brakuje... Postanowiła wrócić do Wietnamu, choć tym razem sama. Została wolontariuszką w sierocińcu i tam poznała wyjątkowego chłopca!

Ka cierpi na dziwną chorobę skóry, która powoduje u niego niemożliwe do powstrzymania swędzenie. Aby nie drapał się do krwi, pracownicy sierocińca przywiązywali do go łóżka kajdankami... Najgorsze jest jednak to, że w Wietnamie zabobony mają się świetnie i miejscowi uznali chłopca za nawiedzonego. Wszyscy się od niego odwrócili, ale na szczęście Brenda poczuła, że Ka jest jej bardzo bliski.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x