81-letnia pani zgubiła się w lesie. 40 minut później zobaczyli, jak ON trzyma ją za rękę...
Mieszkanie pod jednym dachem z seniorem rodu to nie tylko piękne wspomnienia i miłe chwile, ale i obowiązki. Z biegiem czasu pamięć może płatać różne figle, wkrada się demencja i nawet najprostsze czynności sprawiają kłopot. Przekonała się o tym córka przesympatycznej starszej pani ze zdjęcia... Kobieta od lat codziennie chodzi na spacery tą samą drogą, ale tym razem zabłądziła.
Jej córka poprosiła o pomoc policję. Policjanci DeBoe, Caywood, Morrison, Black i Clevenger udali się na poszukiwania do lasu, bo ścieżka, którą zazwyczaj spaceruje starsza pani, prowadzi właśnie tam...
Na szczęście już 40 minut później oficer Morrison znalazł starszą panią, a po chwili dołączyli do nich jego koledzy. Kobieta wyglądała na nieco zmieszaną ich widokiem, ale zaraz zapytała, czy też są na spacerze. Morrison odpowiedział, że tak, ostatecznie to był naprawdę piękny dzień... A na Facebooku Biuro Szeryfa napisało te oto słowa:
"Funkcjonariusze codziennie stykają się z różnymi sytuacjami. Niektóre są dobre, inne mniej... Tym razem przerażająca dla rodziny sytuacja znalazła szczęśliwe zakończenie."
Piękne jest to, że policjant wziął starszą panią za rękę i w asyście kolegów odprowadził do domu, cały czas miło sobie rozmawiając. Staruszka nawet zdradziła im sekret swojego dobrego zdrowia i formy - dobre jedzenie i aktywny tryb życia :) Warto zastosować się do porad seniorki rodu!