Przez wiele lat ten człowiek nie mógł porozmawiać z własną żoną. Powód sprawi, że każdy będzie miał łzy w oczach.
Diagnoza lekarzy była straszna - Don cierpi na ALS, czyli nieuleczalną chorobę, nazywaną też stwardnieniem zanikowym bocznym. Choroba ta prowadzi do całkowitego paraliżu w wyniku niszczenia neuronów.
Od 1999 roku Don nie może nawet mówić. Jedyną formą kontaktowania się ze światem są oczy.
Lorraine wspomina, że oboje dużo płakali, ale nie mogli się załamać - najważniejsze jest to, że Don jest świadomy i wciąż trwa przy rodzinie. A ostatnio pojawiła się olbrzymia, pozytywna zmiana w ich życiu!