Kotek został pobity przez swojego właściciela. Powód jest niedorzeczny!
Powiedział mężczyźnie, że kot zostanie w klinice na jego koszt i już nie wróci do niego. Oczywiście, zaczęły się protesty, ale weterynarz postawił sprawę jasno - albo mężczyzna dostosuje się albo zaraz zadzwoni po policję. Dopiero to pomogło.
Lord zostanie oddany do adopcji, ale weterynarz postanowił osobiście zająć się znalezieniem odpowiedniej osoby. Dlaczego jest to takie ważne?
Zranione zwierzę, które straciło zaufanie do człowieka, może być agresywne. Tylko ktoś, kto to rozumie i jest bardzo cierpliwy, pokona strach i nieufność tego kotka.