Gdy w 1990 roku Patrick Swayze niespodziewanie pojawił się na scenie i zaśpiewał TO momentalnie uspokoił wzburzoną publiczność!
Od śmierci Patricka Swayze minęło już siedem lat, a mimo to wszyscy doskonale go pamiętają. Trudno się dziwić - był nie tylko utalentowanym aktorem i tancerzem, ale i dobrym człowiekiem oraz kochającym mężem.
Aktor zasłynął główną rolą w niezapomnianym filmie "Dirty Dancing", ale jego prawdziwą pasją nie było kino, tylko muzyka. Patrick świetnie tańczył, ale i... śpiewał. Teraz macie okazję posłuchać jego duetu z Larrym Gatlinem z 1990 roku. Panowie wykonali wzruszającą piosenkę pt. "Love hurts."
Znacie kogoś, kto uwielbiał Patricka Swayze? Udostępnijcie mu to nagranie!