Bogaty człowiek szuka swojego ukochanego psa w rzeźni. To, co tam widzi, będzie go kosztowało wszystkie posiadane pieniądze.
Mężczyzna został praktycznie bez pieniędzy. Poświęcił się pracy na rzecz zwierząt, fortuna stopniała, ale on wcale nie zamierza się poddać. Poprosił o pomoc organizacje wspierające bezpańskie zwierzęta. Ludzie dobrej woli pomagają, jak mogą: przysyłają datki, wysyłają jedzenie.
Mamy nadzieję, że znajdą się dobrzy ludzie, którzy pomogą temu mężczyźnie tak, jak on pomógł psom skazanym na straszną śmierć.
Niezwykły człowiek!