Uwaga! Mogą Was okraść... bez wyciągania Waszego portfela. Zobaczcie, na co zwrócić uwagę szczególnie w środkach komunikacji miejskiej!
Znacie kogoś, kto nie posiada karty płatniczej? Ja potrafię wymienić tylko kilka osób, wliczając w to moją babcię i jej sąsiadki po osiemdziesiątym roku życia. Popularność kart jest całkiem zrozumiała - w ten sposób płaci się szybko i w miarę bezpiecznie. No właśnie... Okazuje się, że złodzieje też nadążają za technologią i już wiedzą, jak zabrać nam pieniądze bez wykradania portfela.
Posiadacie zbliżeniową kartę płatniczą? To bardzo wygodna forma płacenia - wystarczy zbliżyć kartę do czytnika i nawet nie trzeba wpisywać PIN-u, o ile kwota nie przekracza 50 zł. Dla złodziei to świetna informacja...
Niestety, czytnik kart można sobie łatwo kupić i złodzieje chętnie to robią. Potem wystarczy, że znajdą się z czytnikiem w tłumie ludzi...
Wystarczy, że złodziej przysunie się do naszej torebki czy kieszeni spodni (a szczególnie panowie lubią nosić portfel z tyłu) i już na jego konto spływa 50 zł.