Jego córka chciała mieć ładną fryzurę, więc zrobił TO!
Nie każdy docenia rolę ojca... A to bardzo niesprawiedliwe i dobrze o tym wiedzą te dzieci, które wychowują się tylko z jednym rodzicem. Greg Wickherst stara się zastąpić małej Izzy matkę najlepiej, jak potrafi, ale czasem i jego dopada niemoc. Tak też było w przypadku czesania pociechy...
Greg potrafił tylko podciąć grzywkę córeczki, ale uznał, że Izzy zasługuje na coś więcej... Dlatego poprosił o pomoc koleżanki z pracy. Greg pracuje w collegu, gdzie otworzyli też wydział kosmetologii.
Początkowo ojciec praktykował na manekinie proste fryzury - kucyk czy warkoczyk. Potem spróbował uczesać córkę i... efekt bardzo się jej spodobał.
Greg za to odkrył, że podoba mu się czesanie Izzy. Zabrał ją do koleżanek z pracy i wspólnie wymyślili nowe fryzury, które zdolny tata szybko opanował.