To, jakie zamieszanie wywołał ten pies, nie mieści się w głowie!
Policja z Sonoma w Kalifornii dostała wezwanie w środku nocy od tamtejszej rodziny. Zdenerwowany mężczyzna powiedział, że obudziło go szczekanie jego psów. Ktoś chodził po strychu. Na wszelki wypadek mężczyzna zamknął się z całą rodziną w jednym pokoju, gdzie przestraszeni czekali na przyjazd policji.
Chyba każdy wystraszyłby się słysząc w nocy jakieś podejrzane hałasy dobiegające ze strychu (z kuchni, salonu, któregokolwiek pomieszczenia). Policja nie musiała długo szukać winnego - wystarczyło, że poświecili latarką :)
Wielki dog niemiecki z dużym zainteresowaniem przyglądał się policjantom. Na jego widok funkcjonariusze zapomnieli o profesjonalizmie i po prostu zaczęli się głośno śmiać. Właściciel psa był za to bardzo zawstydzony...
Okazało się, że sprytny pies chciał złamać zakaz wchodzenia na strych, a wtedy jego czworonożni bracia pobiegli poinformować o tym właściciela i rozszczekały się. Ten słysząc podejrzane hałasy nie policzył psów, tylko (co naturalne) pobiegł po swoje dzieci.