20-letnia matka zostawiła swoje dzieci bez jedzenia i wyjechała na 9 dni. W międzyczasie policja odkryła coś makabrycznego.
Policjanci znaleźli ślady zniszczeń przy drzwiach wyjściowych. Maluchy rozpaczliwie próbowały wydostać się z mieszkania. Rozumiemy, że nikt nie lubi się wtrącać w sprawy sąsiadów, ale jak można było bezczynnie czekać na przyjazd policji?! I jak policja mogła zignorować coś takiego?!
Policja zatrzymała 20-letnią matkę. Grozi jej zaledwie 8 lat pozbawienia wolności za to, że spowodowała śmierć synka, a jej córka znalazła się w szpitalu w ciężkim stanie.
Sąsiedzi w wywiadach powtarzają, że nie mieli powodów, by myśleć, że dzieci są zaniedbywane, bo... Vladislava publikowała dużo zdjęć, na których było widać jej roześmiane dzieci.