Pewna kobieta codziennie wychodzi na spacer pomimo mrozu... Powód widzicie na zdjęciu. Kryje się za tym inspirująca historia!
Bardzo niskie temperatury nie dają za wygraną, a Bośnia i Hercegowina przygotowuje się na prawdziwe mrozy. Norica Prigoana także robi wszystko, co w jej mocy, by dobrze się na to przygotować, ale wcale nie myśli o sobie, tylko o opuszczonych zwierzętach! Nie uwierzycie, co robi w każdej wolnej chwili!
Norica wie, że przy temperaturze -15 stopni wiele bezpańskich zwierząt po prostu zamarznie i nie jest w stanie przejść obok nich obojętnie. Dlatego codziennie po pracy wychodzi na spacer w konkretnym celu.
Norica zbiera z ulicy przemarznięte zwierzęta i zabiera je do założonego przez siebie schroniska, w którym mogą się ogrzać i coś zjeść. Niestety, niedawno doszło do małej, ale dla nich wielkiej tragedii.
W mini schronisku doszło do pożaru. Nikomu nic się nie stało, wszystkie psy też wyszły z tego bez szwanku, ale niestety Norica musi zaczynać od nowa, dlatego napisała na Facebooku poruszające słowa do mieszkańców Sarajewa: