Ich rodzice umierali. Na pamiątkę robili mnóstwo zdjęć, ale to ostatnie zdjęcie wszystko zmieniło...
W 2013 roku Mike Bennet, szczęśliwy mąż i ojciec trójki dzieci, otrzymał najgorszą w swoim życiu wiadomość - mając 57 lat umierał na raka mózgu. Całe życie mieszkającej w angielskim Wirral rodziny uległo drastycznej zmianie. Julie skupiła się na opiece nad mężem próbując zapewnić ich dzieciom w miarę normalne dzieciństwo. Nie wiedzieli, że czeka ich coś jeszcze gorszego.
Julie dzielnie walczyła o zdrowie męża zaniedbując samą siebie. W maju 2016 roku sama trafiła do szpitala. Myślała, że to zwykłe przemęczenie - praca w szkole z dziećmi, opieka nad trójką własnych pociech, chory mąż... Niestety, wyczerpanie organizmu było spowodowane nowotworem wątroby i nerek.
Małżonkowie wiedzieli, że zostało im mało czasu, a chcieli, by ich dzieci mieli jak najwięcej pamiątek po rodzicach...
Luke, Hannah i Oliver mają 21, 18 i 13 lat. To nie jest czas, by zostać bez rodziców... Mike i Julie starali się, jak mogli, by ostatni okres, jaki mogli spędzić wszyscy razem, był udany. Na pamiątkę robili mnóstwo zdjęć... Ostatnie zdjęcie jest jednak autorstwa ich dzieci i obiegło cały świat!
Dzieci chciały uwiecznić ostatnie chwile swoich rodziców... Kilka godzin po wykonaniu tego zdjęcia Mike zmarł. Pięć dni później odeszła Julie. Para mogła odejść spokojna o los swoich dzieci - przyjaciele obiecali zajmować się trójką rodzeństwa, a po publikacji tego zdjęcia pomogli także obcy ludzie i to w bardzo nieoczekiwany sposób!