logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

13-latka padła ofiarą zbiorowego gwałtu. 2 lata później stało się coś, co złamało serce jej matce.

Cassidy cierpiała na silną traumę. Nie pomagały wizyty u psychologa, rozmowy z mamą, zmiana otoczenia. Dwa lata po tamtych strasznych wydarzeniach Cassidy nie jadła, nie wychodziła, nie chciała z nikim się zaprzyjaźnić. Ciągle miała koszmary, które ostatecznie doprowadziły do samobójstwa. Cassidy odebrała sobie życie mając zaledwie 15 lat.

Linda przez cały rok nie mogła dojść do siebie. Robiła, co mogła, by uratować córkę, ale nie udało się. Teraz chce ratować inne dzieci znajdujące się w podobnej sytuacji i dlatego napisała:

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

"Prześladowanie w szkole zabiło moją córkę...

Zachowywałam milczenie zbyt długo. Chcę, by wszyscy wiedzieli, że grupa okrutnych nastolatków ze szkoły w Wellington (mieli wówczas po 13 i 15 lat) doprowadziła do śmierci mojej kochanej córki, Cassidy Trevan w dniu 15. lutego 2014 roku.

Cassy miała tylko 13 lat, gdy zawalił się jej świat, a pomimo moich prób utrzymania jej przy życiu, nie udało się. Przeprowadziłyśmy się do innego miasta, trafiła do nowej szkoły, nigdy więcej nie spotkała ludzi, którzy zrobili jej krzywdę, a mimo to nawet zwykłe wyjście do sklepu wywoływało u niej atak płaczu lub paniki.

Widziałam, jak przez 22 miesiące moja córka cierpiała z powodu tych potworów... Cały czas bała się, że znowu ich spotka. Jednej z dziewczyn udało się dostać jej nowy numer, wciąż była obrażana w Internecie. Zawsze wracała myślami do tamtego koszmaru, miała ataki paniki, nie spała, a jej choroba z każdym dniem pogłębiała się".

"Nie byłam w stanie jej pomóc, choć widziałam jej ból. Przez to, co jej zrobiliście 12 grudnia 2015 roku, odebrała sobie życie.

Wiem, kim jesteście, wy wiecie, kim tak naprawdę jesteście i policja też już o was słyszała. Mam nadzieję, że wyrzuty sumienia będą z wami do samego końca, a jeśli kiedyś będziecie mieć dzieci, wyobrazicie sobie, jakbyście się czuli, gdyby zrobili waszym dzieciom to, co wy zrobiliście mojej córce.

Cassy była, jest i będzie całym moim życiem. Przez was moja córka zmarła, a ja nigdy nie zobaczę, jak wychodzi za mąż, nigdy nie doczekam się wnuków. Waszym głupim, egoistycznym, strasznym aktem zniszczyliście wiele żyć. Dla was to była jedna, zabawowa noc. Dla mojej córeczki ta noc oznaczała utratę niewinności, wiary w ludzi, godności, możliwości normalnego życia... a w końcu i samego życia.

Mam nadzieję, że nigdy nie uda wam się zapomnieć tego, co zrobiliście Cassidy. Na waszych rękach jest jej krew.

Przemoc w szkole to poważny temat. Proszę, nie ignorujcie go w imię pamięci mojej córki,

Linda Trevan".

Mówimy NIE znęcaniu się nad innymi! Udostępniajcie!

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x