Koledzy ze szkoły dokuczali jej, bo była zbyt gruba. 4 lata później brak im słów tak imponująca jest przemiana tej dziewczyny!
Mathilde wspomina, że początki były niewyobrażalnie trudne. Aby oszukać głód (jej organizm był przyzwyczajony do olbrzymiej ilości kalorii) jadła... małą łyżeczką. W ten sposób zjadała mniej, a jej mózg szybciej dostawał informację o sytości.
Gdy straciła pierwsze 54 kilogramy, poczuła się niesamowicie dumna z samej siebie! I słusznie :) Niemniej, pojawił się problem nadmiaru skóry...
Wiedzieliście, że w Danii operacje plastyczne polegające na pozbyciu się nadmiaru skóry po intensywnym odchudzaniu się, są refundowane? Mathilde od razu zapisała się na zabieg.
Mathilde z czasem pokochała sport, teraz bywa na siłowni nawet 5 razy w tygodniu. Ma ku temu dodatkowy powód - zakochała się z wzajemnością w swoim trenerze :) Mathilde śmieje się, że odkąd jest szczupła, nagle dawni prześladowcy chcą się z nią umawiać. Ma dla nich tylko jedną odpowiedź: