Na urodzinach jej siostry zjawiła się tylko jedna koleżanka... Te zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów.
Kinley Montgomery jak każda mała dziewczynka marzyła o urodzinach godnych prawdziwej księżniczki. Zaprosiła całą klasę, jej rodzice wynajęli salę, zatrudnili animatora, zamówili pyszny tort. Był tylko jeden problem - zjawiło się zaledwie jedno z zaproszonych dzieci...
18-letnia siostra małej Kinley, Kelsey, wzięła na siebie rolę fotografa w czasie przyjęcia, ale niestety nie miała dużo pracy, bo pojawiła się tylko jedna dziewczynka... Kelsey zrobiła im to zdjęcie pisząc na Twitterze:
"Dzisiaj odbyło się urodzinowe przyjęcie mojej małej siostrzyczki i zjawiła się tylko jedna osoba. Jest mi tak bardzo przykro widząc smutną minę Kinley. Ona ma tylko 6 lat i nie rozumie, dlaczego tak ją potraktowano".
Solenizantka i jej jedyna koleżanka, Jayla, przez pół godziny wypatrywały przez okno kolejnych gości, ale niestety nikt już się nie przyszedł...
Kelsey próbowała ratować sytuację, ale smutne spojrzenie jej siostrzyczki mówi wszystko... Pamiętajcie dopilnować, by Wasze pociechy zjawiły się na urodzinach kolegi lub koleżanki, żeby żadne dziecko nie czuło się smutne i opuszczone w tym wyjątkowym dniu.
Jeśli Wasze dziecko zostanie zaproszone na urodzinowe przyjęcie, dopilnujcie, by się na nim stawiło. Dla dziecka zignorowanie takiej uroczystości to cios w jego poczucie własnej wartości... Udostępniajcie to innym rodzicom, bo być może nie zdają sobie sprawy z tego, jakie to ważne!