W czasie ich mszy ślubnej doszło do zamieszania. Gdy panna młoda zrozumiała, co się dzieje, miała łzy w oczach!
Ślub to wyjątkowo wzruszające wydarzenie, więc o łzy naprawdę nie jest trudno. Panna młoda nie mogła opanował płaczu, gdy zrozumiała, co specjalnie dla niej i jej przyszłego męża zorganizowali najbliżsi przyjaciele!
Gdy ksiądz zainicjował pieśń, niespodziewanie dołączył do niego męski głos z wnętrza kościoła, a potem kolejny i jeszcze jeden...
To się nazywa niespodzianka! :)
Podoba Ci się ten pomysł? Podaj go dalej!