Trzech chłopców zbliżyło się do flamingów. To, co zrobili ptakom, nie mieści nam się w głowach!
W czeskim zoo w mieście Jihlava doszło do sytuacji, która zbulwersowała cały świat, a obrońców praw dzieci postawiła w niezręcznej sytuacji. Ci ostatni twierdzą, że nie ma złych dzieci, to tylko kwestia wychowania bądź traumatycznych przeżyć. Trójka chłopców może i wychowuje się w biedzie, ale to chyba nie jest żaden powód do tego, by robić krzywdę innym, szczególnie bezbronnym zwierzętom?!
Pięcio, sześcio oraz ośmioletni chłopiec przeszli przez siatkę odgradzającą flamingi od zwiedzających zoo. Kamery nagrały, jak dzieci zaczęły rzucać w ptaki kamieniami. 16-letni samiec doznał tak brutalnych obrażeń i silnego krwotoku, że nie dało się go uratować. Samiczka walczy o życie, ale weterynarze nie są pewni, czy uda się ją uratować.
Kilka innych flamingów również jest w opłakanym stanie. Naprawdę nie jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego ci chłopcy dopuścili się tak potwornego czynu.
Dyrektor zoo, Martin Malac, zawiadomił policję, która szybko znalazła młodocianych przestępców na rynku (udało im się uciec z terenu zoo). Żaden z chłopców nie okazywał najmniejszej skruchy.
Mamy nadzieję, że policja i psycholodzy znajdą odpowiednią karę, która nauczy te dzieci, jak powinno się traktować zwierzęta. Pamiętajmy, że kto dziś krzywdzi zwierzęta, jutro skrzywdzi człowieka.
Was też oburzyło zachowanie tych dzieci? Udostępniajcie!
