To, co stało się na sekundę przed tym, jak lew chciał mu wymierzyć karę, jest genialne!
Sytuacja, którą za chwilę zobaczycie, równie dobrze mogłaby się wydarzyć w każdym domu :) Zmęczenie, rozdrażnienie i do tego małe dziecko chcące się bawić to niekoniecznie dobre połączenie, ale wystarczy, że na straży domowego ogniska stoi nieustraszona i czujna mama, by wszystko było dobrze!
Sytuacja miała miejsce w zoo w Waszyngtonie, a uchwycił ją jeden z turystów dodając do zdjęć zabawne komentarze :)
"Cześć tato, w końcu wróciłeś! Pobawisz się ze mną? Ty masz taaaki fajny ogon".
"Ile razy ci mówiłem smarkaczu, że NIE WOLNO CI GRYŹĆ MNIE W OGON! Dość tego, będzie kara!"
"JUŻ JA ODUCZĘ CIĘ DOKUCZANIA OJCU!"
A teraz nadchodzi moment kulminacyjny... Koniecznie zerknijcie na drugą stronę! :)