logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Mama trójki dzieci wybrała się na rozmowę o pracę, w czasie której zadali jej skandaliczne pytanie!

Bycie matką to ciężka praca i to więcej niż na jeden etat. Większość współczesnych kobiet stara się łączyć wychowanie dzieci, dbanie o dom, pielęgnowanie własnego związku, aktywność fizyczną i...pracę zawodową. Sporo tego, prawda?

Zdawałoby się, że kobiety powinny zostać docenione za to, jak bardzo są aktywne na wielu polach, ale okazuje się, że na rozmowach o pracę dochodzi do sytuacji, które bulwersują!

Zacznijmy od tego, że teoretycznie żyjemy w czasach, w których każdy ma prawo wyboru. To, czy kobieta chce mieć dzieci, a następnie wybór między poświęceniem się tylko rodzicielstwu a powrotem do pracy to tylko i wyłącznie sprawa kobiety i jej partnera. Niestety, pomimo modnych haseł typu "niech każdy żyje po swojemu", nie brakuje takich, co wiedzą lepiej...

Przekonała się o tym Eva Bailen, która jest hiszpańskim inżynierem telekomunikacji, a także mamą trójki dzieci, szczęśliwą mężatką i założycielką bloga poświęconego tematyce dzieci i najnowszych technologii.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Eva wspomina, że pomimo skończonych studiów i doświadczenia, zaczęła mieć problemy w pracy od razu po tym, jak zaszła w ciążę i to pomimo braku zwolnień lekarskich. Pracowała praktycznie do samego rozwiązania, a do pracy wróciła, gdy jej córeczka miała 9 miesięcy. W biurze sytuacja była nie do zniesienia - jedni traktowali ją jako inżyniera niższej kategorii, bo ma dziecko, a drudzy uważali ją za wyrodną matkę, bo szybko "uciekła" od pieluch.

Eva została zwolniona słysząc od szefa, że to wręcz dla jej dobra, bo spędzi więcej czasu z dzieckiem. Ostatecznie Eva zaszła w drugą i potem w trzecią ciążę, nieco odchowała dzieci i zaczęła chodzić na rozmowy rekrutacyjne. Na jednej z nich usłyszała komentarz, który był zupełnie nie na miejscu!

Gdy w czasie dobrze się zapowiadającej rozmowy niedoszły szef niespodziewanie odszedł od tematu doświadczenia zawodowego, Eva nieco się zdziwiła. Mężczyzna zapatrzył się na jej obrączkę i zapytał, czy ma dzieci. Gdy odpowiedziała, że tak, zapytał "ile sztuk". Słysząc, że AŻ trójkę, sceptycznie pokręcił głową, a potem zapytał:

A poza wychowywaniem dzieci, jakie ma pani zainteresowania?

Was też spotkało coś takiego w czasie rozmowy o pracę?

Jesteś pracującą mamą? Podziel się tym artykułem z innymi!

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x