Ta para adoptowała 11 dzieci. Kiedy odwiedził ich pracownik społeczny, zobaczył coś szokującego!
Sharen i jej mąż z dumą w głosie opowiadali zdumionemu pracownikowi opieki społecznej, że zbudowali dla dzieci specjalne klatki do spania otoczone drutem elektrycznym. Jeśli któreś dziecko chciało opuścić klatkę bez ich zgody i dotknęło drut, zostawało potraktowane prądem. Para mówiła o tym jak o najlepszej metodzie wychowawczej! Co więcej, Michael powiedział, że "czuje się jak Mojżesz ucząc te dzieci".
Carlyle był w szoku. Po powrocie do biura zawiadomił o wszystkim swoich przełożonych, a ci policję, ale mimo to walka o odebranie dzieci tej parze trwała aż dwa lata! Wszystko przez zawiły system...
Carlyle walczył o to, by dzieci trafiły do innych rodzin i dopiął swego! Niemniej, uratowane dzieci nigdy nie miały szansy mu za to podziękować... Wszystko zmieniło się dzięki programowi telewizyjnemu "Dr. Phil Show". Dwójka z tamtych dzieci, już jako dorosłe osoby, w końcu poznała człowieka, które je uratował.
Zobaczcie to wzruszające spotkanie: