Przez 10 lat byli w żałobie po stracie córki. Kiedy nagle ją zobaczyli, nie mogli w to uwierzyć!
Pamiętacie straszne tsunami z 2004 roku, które zniszczyło część Indonezji i Tajlandii? W naturalnym kataklizmie zginęło 230 tysięcy osób! Jeszcze więcej osób doznało poważnych obrażeń, wszyscy potrzebowali wsparcia i to był jeden z tych momentów, w których cały świat zjednoczył się, by pomóc poszkodowanym.
Teraz historia tsunami wraca, ale ze wspaniałego powodu!
Wśród ofiar znajdowała się maleńka Raudhatul Jannah. Razem ze swoim bratem, Arifem, zostali odseparowani od rodziców przez wielkie fale. Rodzice byli pewni, że stracili dzieci na zawsze.
Odszukanie ciał nie było łatwym zadaniem... Rodzice w końcu przestali wierzyć w to, że będzie im dane pochować dzieci. Nawet nie łudzili się, że rodzeństwo może być żywe. Okazuje się jednak, że życie jest pełne cudów! Czytajcie dalej.
