Msza ślubna trwała w najlepsze, gdy nagle ksiądz zaczął się nietypowo zachowywać... A potem było już tylko coraz ciekawiej.
Nie wiem, jakie Wy macie odczucia, ale według mnie msze ślubne są zawsze zbyt poważne i pompatyczne, a przecież młoda para wstępuje na nową drogę życia i chyba jest się z czego cieszyć, prawda? Doskonale rozumie to ksiądz z tego nagrania!
Zamiast zachowywać śmiertelną powagę, on dał upust swojej radości. Sami zobaczcie:
Podobało Ci się? Podaj to dalej! :)