Rodzice przez przypadek zobaczyli zdjęcie swojej córeczki zrobione przez pracowników przedszkola...
Każdy rodzic ma prawo oczekiwać, że przedszkole zapewni jego dziecku bezpieczeństwo i miłą atmosferę. Niestety, coraz częściej okazuje się, że dziećmi zajmują się nieodpowiednie osoby, a maluchy wcale nie mają tak radosnych twarzy jak jest to pokazane na zdjęciu. Ostatnio przekonali się o tym Elysha Brooks i Christian Evans. Para była pewna, że ich córeczce nie dzieje się żadna krzywda, ale byli w błędzie. Elysha opisała całe zajście na Facebooku.
"Jeden z nauczycieli w przedszkolu mojej córki przywiązał ją do krzesła, bo chciała się bawić, a potem umieścił zdjęcie na Snapchacie (to aplikacja pozwalająca udostępniać zdjęcia zaledwie na kilka sekund -red.). To czysty przypadek, że udało mi się to zobaczyć i zapisać. Zatkali jej też uszy - prawie doszło do uszkodzenia błony bębenkowej.
Mam nadzieję, że to przedszkole zostanie zamknięte, a osoba, która zrobiła to mojej córce, poniesie konsekwencje".
To niepojęte, że ludzie, którzy mieli opiekować się dziećmi, zastraszają je i robią im krzywdę.
Jeśli Ciebie też zbulwersowało postępowanie pracowników przedszkola wobec dziewczynki, udostępnijcie ten artykuł.