Jej syn uzależnił się od leku. Specjaliści ostrzegają, że to jest silniejsze od morfiny!
Sherri Kent przechodzi przez sytuację, której boją się wszyscy rodzice. Jej dwudziestodwuletni syn Michael zmarł w szpitalu.
Chłopak przyjmował silny lek przeciwbólowy, jakim jest Fentanyl, który ma bezpośredni wpływ na centralny układ nerwowy. Michael przyjął zbyt dużą dawkę lekarstwa na bazie opioidów, które zdaniem specjalistów jest od 50 do 100 razy silniejsze od morfiny! Teraz Sherri chce ostrzec innych przed błędem jej syna. Kobieta zamieściła na Facebooku te oto zdjęcia i krótki list:
"Chcę wszystkich poinformować o strasznej epidemii, która zabija 5-7 osób dziennie w każdym mieście w Kanadzie. To rozprzestrzenia się po całym świecie. Jest poza kontrolą i musimy ostrzegać nasze dzieci - nikt nie rozumie, że to kolejny, niebezpieczny narkotyk".
Sherri straciła syna, ale nie poddała się - angażuje się w walkę mającą na celu pobudzenie społecznej świadomości na temat leków. Można uzależnić się dosłownie od wszystkiego!