Neurolodzy stworzyli piosenkę, która redukuje niepokój. Już ją słyszeliście?
Do współczesnych chorób społecznych zdecydowanie należy zaliczyć stres i niepokój. Jeśli wydaje Wam się, że uczucie paniki, strachu czy lęku nie odbija się na Waszym zdrowiu, jesteście w dużym błędzie! Mówi się, że źle funkcjonujące zdrowie psychiczne jest cichym zabójcą, ponieważ bardzo często prowadzi do depresji, a nawet prób samobójczych. Psycholodzy dobrze wiedzą, dlaczego w naszych czasach aż 30% populacji w wieku 18-54 lat cierpi na poważne zaburzenia związane z napadami niepokoju, a większość z nas przechodzi okresowe stany załamania.
Naukowcy są zgodni, że wzmożone uczucie niepokoju oraz problemy natury psychicznej zaczynają się już w domu. Nadopiekuńczy rodzice wpajają nam poczucie lęku, do tego dochodzi społeczna potrzeba udowodnienia innym, że jest się dobrym uczniem, studentem, a potem pracownikiem. Rozwój technologii również nie pomaga - każdy chce nadążyć za nowinkami, inwestować w siebie kosztem zdrowia...
Jesteśmy pod ciągłą presją podejmowania "dobrych decyzji", z których rozliczają nas absolutnie wszyscy - od rodziców i nauczycieli zaczynając po obcych ludziach na stronach społecznościowych kończąc. Jak zatem poradzić sobie z presją oraz związanym z nią lękiem?
Okazuje się, że najwięcej osób szuka pomocy w lekach. Przemysł farmaceutyczny zasypuje nas tabletkami na depresje, ukojenie nerwów, spokojny sen... Niestety, każde leki mają skutki uboczne i łatwo się od nich uzależnić. Naukowcy opracowali lepszą i skuteczniejszą metodę, która nie daje żadnych skutków ubocznych! Czytajcie dalej.