Nie pije, nie pali, zdrowo się odżywia i uprawia sport. Jakim cudem zachorował na raka?! Mamy wyjaśnienie onkologa.
Obecnie choroby nowotworowe są jedną z najczęstszych przyczyn śmierci. Zgodnie ze statystykami, jedna na trzy osoby poważnie zachoruje w którymś momencie swojego życia. Wielu ludzi stara się temu zapobiec żyjąc tak, jak zalecają specjaliści od zdrowia - nie palą, tylko sporadycznie piją alkohol lub całkiem go unikają, uprawiają sport, starają się zdrowo odżywiać i wprowadzać techniki relaksacyjne niwelujące stres, a mimo to... chorują na raka. W takiej sytuacji nieodmiennie pojawia się pytanie "dlaczego ja?!" Onkolodzy potrafią to wyjaśnić...
Dr Vishal Rao, zapytany o to przez swojego pacjenta chorego na nowotwór, zna wytłumaczenie. Nie chodzi tylko o dość oczywiste uwarunkowania genetyczne - niektórzy z nas są bardziej obciążeni ryzykiem zachorowania niż inni - ale i o to, jak pośrednio czynniki rakotwórcze przedostają się do naszego organizmu.
Po pierwsze, mowa o pestycydach. Nie ma co się łudzić, że warzywa i owoce kupowane w dużych supermarketach są pozbawione chemii. Taką pewność mamy już tylko wtedy, gdy sami uprawiamy ogródek...
Po drugie, chcąc nie chcąc codziennie pochłaniamy duże ilości konserwantów. Są obecne praktycznie w każdym produkcie od chleba zaczynając, a na batonikach kończąc. Ludzie zapominają, że oliwa z oliwek czy sól też utrzymają jedzenie w dobrym stanie przez dłuższy czas bez użycia chemii!
Przejdźcie na następną stronę, by dowiedzieć się więcej!