Zbieranie nakrętek to jedno. Sprawdź, co dalej się z nimi dzieje!
Wielu z nas zastanawia się, jak niby chorym ma pomóc zbieranie zwykłych, plastikowych nakrętek. Okazuje się jednak, że nawet najmniejsze gesty mają duże znaczenie!
Pomysł powstał z inicjatywy polskich studentów, którzy chcieli pomóc swojemu koledze uzbierać pieniądze na leczenie i wózek inwalidzki. Musieli jednak zaangażować w swoją misję tysiące ludzi - z bardzo prostego powodu.
Zakrętki są wykonane z lekkiego plastiku i tu pojawia się problem... W skupie płacą zaledwie od 40 do 70 groszy za kilogram zakrętek, z czego wynika, że trzeba uzbierać mniej więcej 430 sztuk, by mieć równy kilogram.
Pamiętajmy, że zakup jednego (dobrego!) wózka dla potrzebującej osoby to koszt około 7 tysięcy złotych. Zebranie takich pieniędzy nie jest łatwe, ale jeśli dużo osób przyłączy się do akcji, nie będzie to żadnym problemem! Dlatego kochani - zbierajcie zakrętki!
Przyda się każda zakrętka, nie tylko ta od butelek z wodą czy gazowanymi napojami. Mogą to być nakrętki od tubek z kosmetykami czy po mleku lub jogurtach. Jest tylko jedna zasada - zakrętki muszą być oznaczone trójkątem ze strzałek (to oznacza, że nadają się do powtórnego użycia), symbolem "5" lub "05" albo... nie mieć żadnego oznaczenia. A zebrane nakrętki można oddać dziecku do szkoły albo do jednego z tych punktów.
PS. Na koniec warto dodać, że zbieranie nakrętek pomaga nie tylko chorym uzyskać potrzebny sprzęt i rehabilitację, ale i jest dobre dla środowiska! Plastik łatwo daje się ponownie użyć, więc nic się nie marnuje!
Zdecydowanie warto przyłączyć się do tej akcji! Nas to nic nie kosztuje, a wspólnymi siłami możemy komuś bardzo pomóc! Udostępnijcie ten artykuł znajomym i wciągnijcie jak najwięcej osób do szczytnej akcji! :)